Osędziowali swoje ptaki..Gdańsk, Warszawa..... - podsumowanie.
Przez ostatnie kilka tygodni na forum przetoczyła się gorąca dyskusja na temat nieprawidłowości podczas sędziowania gołębi na wystawach. Zarzuty dotyczyły wystawy w Gdańsku gdzie oceniono gołębie nie posiadające wzorca oraz drugi zarzut, sędzia oceniający Gdańskie Wysokolotne ocenił lub uczestniczył w komisji oceniającej własne gołębie. Podobnie w Warszawie, ale tam według informacji zawartych w katalogu swoje gołębie oceniło pięciu sędziów. Niektórzy z nich ocenili sami, inni uczestniczyli w komisji oceniającej własne gołębie.
Sytuacje takie zdarzały się i na innych wystawach co było sygnalizowane na forum nie jeden raz. Wydarzenia, które miały miejsce w Warszawie zbulwersowały wielu hodowców wystawców ponieważ w ocenie uczestniczyli przedstawiciele Kolegium Sędziów pan Zbigniew R. zastępca Przewodniczącego KS ds. Organizacyjnych i Jerzy M. członek Komisji Etyki Sędziowskiej, a obserwował to wszystko Jan P. Przewodniczący KS. Czy takie postępowanie ma być wzorem dla początkujących sędziów?. Przytoczę tu wypowiedź Pana Zbigniewa R. dotyczącą sędziowania jego gołębi w Warszawie
"Gołębie z mojej hodowli zostały zgłoszone jedynie do udziału jako POKAZ - chciałem uniknąć pomówień o nie rzetelną ich ocenę. Niezależnie od moich intencji obecni przy ocenie Koledzy sędziowie i obserwatorzy zdecydowali, że gołębie te mają brać udział w konkursie. Dwa z pośród sześciu wystawionych gołębi zostały wyróżnione w danym kolorze. "
Intencje były dobre tylko zabrakło stanowczości. Jeżeli takie sytuacje zdarzają się na zamkniętych wystawach klubowych to można przymrużyć oko, jest to decyzja członków klubu. Natomiast jeżeli jest to wystawa klubowa przy wystawie krajowej, regionalnej lub jakiejkolwiek innej i w niej uczestniczą wystawcy nie należący do danego klubu to nie mogą obowiązywać zasady klubowe niezgodne z obowiązującym regulaminem sędziowania czy wystaw. Obrażeni działacze, bo ktoś śmiał ich skrytykować straszą nas sądami, wymieniają swoje zasługi dla Związku. Panowie my waszych zasług nie negujemy, my nie podważamy ocen sędziów my mamy zastrzeżenia do waszej etyki sędziowskiej, próbujecie wprowadzić nowe zasady moralności przeciwko którym my protestujemy i będziemy protestowali. Wypowiedź Zarządu Głównego do zaistniałych wydarzeń jest bardzo powściągliwa, ale jest małe światełko w tunelu. Wiem, że jest duża grupa sędziów której postępowanie niektórych kolegów nie podoba się, wierzę że nie zabraknie im odwagi aby przeciw takim praktykom ostro zaprotestować na najbliższym spotkaniu sędziów. Jeżeli nic się nie zmieni to może dojść do takiej sytuacji, że sędziowie będą oceniali na wystawach tylko swoje gołębie. Jerzy Bogacz
Odpowiedź Zarządu Głównego Polskiego ZHGRiDI na moje zapytanie dotyczące wystaw w Gdańsku i Warszawie , którego fragment zamieszczam pod odpowiedzią.
Szanowny Pan
Jerzy Bogacz
W związku z Pana pismem do Zarządu Głównego PZHGR i DI w sprawie oceny gołębi na wystawach w Gdańsku i Warszawie uprzejmie informuję że:
Zarząd Główny Polskiego Związku oraz Kolegium Sędziów pilnie i uważnie śledzi wszelkie nieuzasadnione i nieetyczne zachowania przy organizacji wystaw. Do takich zachowań niewątpliwie doszło na w/w wystawach i nie tylko. Bo nawet jeżeli zdarzenia takie nie mają szerszego oddźwięku, to nie znaczy że przeszły niezauważenie i Zarząd o nich nie wie.
Zarząd nie ma wątpliwości, że sprawa poruszona przez Pana w w/w piśmie a mianowicie ocena własnych gołębi na wystawach jest co najmniej wątpliwa z etycznego punktu widzenia.
Celowo nie używam tutaj ostrzejszego stwierdzenia, gdyż wina nie leży tylko po stronie organizatorów. Winnym tego typu sytuacji jest również Zarząd Główny który zatwierdził Regulamin Oceny przedstawiony przez Kolegium Sędziów. W regulaminie tym znalazł się wymuszony przez organizatorów wystaw miękki zapis " Sędzia nie powinien oceniać własnych ptaków", oraz zapis drugi, "że dopuszcza się możliwość oceny przez sędziego rasy na którą nie posiada uprawnień, pod warunkiem że nie jest to więcej niż 12 szt. w rasie i nie występuje w tej rasie konkurs". Nie muszę Panu tłumaczyć, że "nie powinien" to nie jest to samo co "nie może". Mając takie zapisy organizatorzy ze względów finansowych, nie czuli się zobowiązani do ściągania dodatkowych sędziów na rasy reprezentowane przez kilka gołębi, oraz z tych samych względów dopuszczali do sytuacji aby niektórzy sędziowie oceniali własne ptaki.
Jako Zarząd zdajemy sobie sprawę, że nawet obiektywna ocena własnych ptaków przez sędziego zawsze będzie budziła emocje u niektórych osób które niekoniecznie muszą znać obowiązujące regulaminy. Nikt zaś nie zabroni im dyskutować zwłaszcza na forum gdzie występują anonimowo.
Nie chcę w tym piśmie rozwodzić się nad poszczególnymi przypadkami jakie miały miejsce.
Zostały one dość szeroko opisane i skomentowane na "forum"
Pragnę jedynie poinformować Szanownego Pana , że Zarząd Główny Polskiego Związku, będzie rekomendował aby Kolegium Sędziów w nowych regulaminach, które musza być zmienione, w celu dostosowania do nowego Statutu zamieściło takie zapisy które uniemożliwią aby podobne przypadki nie miały miejsce w przyszłości.
Za Zarząd Główny
PZHGR i DI
V-ce Prezes ds. Hodowlanych
Adam Zdeb
Fragment wysłanego pisma do Zarządu Głównego PZHGRIDI
Zarząd Polskiego Związku Hodowców
Gołębi Rasowych i Drobnego Inwentarza
Zwracam się z prośbą do Zarządu Polskiego Związku Hodowców Gołębi Rasowych i Drobnego Inwentarza o oficjalne zajęcie stanowiska dotyczącego sędziowania na wystawie w Warszawie i Gdańsku, które odbyły się w styczniu 2009 r.....
i dołączyłem cytat SETERA z forum. Cała treść pisma znajduje się na forum.
20.02.2006 - Wyjaśnienia Pana Zbigniewa Rajskiego dotyczace sędziowania gołębi na Wystawie Gołębi Rasowych i Drobiu Ozdobnego w Warszawie.
Pan Jerzy Bogacz
Prowadzący stronę internetową www.golebnik.pl
Szanowny Panie, w nawiązaniu do rozmowy telefonicznej chciałbym się odnieść do materiału zamieszczonego na stronie www.golebnik.pl w dziale Aktualności.
Materiał ten relacjonujący Warszawską Wystawę Gołębi Rasowych i Drobiu Ozdobnego w dniach 24-25.01.2009 bardzo krytycznie odniósł się do sposobu sędziowania gołębi miedzy innymi rasy Niemiecki Wystawowy. Autor podpisany pseudonimem Seter sugerował w tym materiale, że ocena gołębi została przeprowadzona nierzetelnie i nie uczciwie.
Niniejszym wyjaśniam:
1. Każdą rasę gołębi oceniało dwóch sędziów, których nazwiska są podane w katalogu wystawy, taka podwójna obsada sędziowska pozwala uniknąć sytuacji, że sędzia ocenia swoje gołębie.
2. Klub Niemiecki Wystawowy na jesiennym przeglądzie, wskazał jako sędziów do oceny gołębi tej rasy dwóch hodowców z uprawnieniami sędziowskimi, dobrze w opinii kolegów hodowców znających tę rasę. Wskazani zostali J. Michalak i ja Zbigniew Rajski.
Zdając sobie sprawę z emocji towarzyszących ocenie gołębi w tej rasie poprosiłem dodatkowo trzech Kolegów hodowców członków Klubu, aby asystowali przy ocenie wcześniej wyznaczonym sędziom. Obecność trzech dodatkowych asystentów - obserwatorów gwarantowała moim zdaniem rzetelną ocenę gołębi. Do wglądu są karty ocen gołębi, są również świadkowie wydarzeń, a nawet zdjęcia wykonane na roboczo przez jednego z gości.
3. Gołębie z mojej hodowli zostały zgłoszone jedynie do udziału jako POKAZ - chciałem uniknąć pomówień o nie rzetelną ich ocenę. Niezależnie od moich intencji obecni przy ocenie Koledzy sędziowie i obserwatorzy zdecydowali, że gołębie te mają brać udział w konkursie. Dwa z pośród sześciu wystawionych gołębi zostały wyróżnione w danym kolorze.
4. O wadze spraw dotyczących prawidłowości oceny gołębi świadczy dyskusja na spotkaniu Klubu Niemieckich Wystawy. Wnioski były jednoznaczne - Sędziowie nie mogą być pozbawieni możliwości wystawiania gołębi w konkursie. Dobrym sędzią może być tylko hodowca, który zna ocenianą rasę nie tylko "z obrazka" ale i z własnych doświadczeń hodowlanych. W czasie dyskusji najlepszy polski sędzia gołębi rasy Niemiecki Wystawowy wypowiedział się jednoznacznie, że nie po to pracuje dzieląc się z innymi swoimi doświadczeniami i wiedzą podczas oceny gołębi, aby z tego powodu "zamknął" swoje gołębie i nie dopuszczał do ich oceny. Koledzy hodowcy zadeklarowali, że chcą, aby gołębie były oceniane przez najlepszych hodowców z uprawnieniami sędziowskimi. Jest rzeczą oczywistą, że gołębie nie są oceniane przez ich hodowcę. Dla zapewnienia rzetelnej, uczciwej oceny wyznaczanych jest dwóch sędziów, co pozwala uniknąć sytuacji "oceny własnych gołębi".
Podsumowując, życzeniem hodowców z Klubu Niemiecki Wystawowy, ale przecież nie tylko ich, jest, aby oceny dokonywali najlepsi hodowcy gołębi w danej rasie posiadający uprawnienia sędziowskie, albowiem tylko wtedy ta ocena ma sens. Niezrozumiałe byłoby, aby oceny dokonywał i udzielał wskazówek hodowca, który nie wykazał się prawidłową hodowlą gołębi i zna je tylko "z obrazka". Uczyć może ten, kto sam umie i potwierdził te umiejętności uzyskując doskonałe wyniki hodowlane.
5. W komentarzu "Setera" pojawiło się zdanie "niech ten sędzia pokaże gołębie na wystawie w Niemczech, to zobaczy jakie będzie miał oceny". Chętnie udostępnię zainteresowanym katalog z niemieckiej wystawy w Norymberdze w 100 lecie Klubu, w grudniu 2008 r. Na tej wystawie w stawce 3 tysięcy gołębi, gołębie wymienionego sędziego zdobyły wyróżnienia. Świadkami tego wydarzenia było kilku hodowców z Polski. Te same gołębie na wystawie krajowej w Poznaniu w lutym 2009 roku wyróżnił oceniający je sędzia niemiecki.
Osoba prowadząca ogólnie dostępną stronę internetową - opiekująca się jej treścią, odpowiada za rzetelność umieszczonych tam w części redakcyjnej, opinii i materiałów. Zamieszczony w dziale Aktualności materiał podpisany pseudonimem Seter jest, jak to powyżej wykazałem nie rzetelny i pełen pomówień. Autor nie pochwalił się swoim nazwiskiem, oraz kwalifikacjami sędziowskimi, ale nie omieszkał wymienić z nazwiska osoby, których uczciwość podważył, osób które od lat pracują społecznie na rzecz Związku.
(Bardzo łatwo jest podważyć czyjeś dobre imię podając nie prawdziwe informacje, jednocześnie ukrywając swoje imię pod pseudonimem, ale o wiele trudniej jest samemu podjąć zadania, które będą pozytywnie wpływały na wizerunek Związku.
Z uwagi na wymienienie w materiale podpisanym "Seter" nazwisk, w tym również mojego, domagam się (oczekuję) sprostowania, zamieszczenia niniejszych wyjaśnień, oraz przeproszenia osób, których dobre imię zostało podważone.
Żądania moje zgodne są z ustawą z dnia 26 stycznia 1984 r. prawo prasowe Dz. U. z 1984 r. Nr 5 poz. 24 (z późniejszymi zmianami). Jeżeli nie zostaną spełnione będę zmuszony dochodzić swoich praw, w postępowaniu przed właściwym sądem cywilnym, wnosząc o dodatkowe zadość uczynienie za naruszenie dobrego imienia i publikację nieprawdy.
Cytat z forum do którego odnosi się powyższe wyjaśnienie znajduje się w
Wypowiedź pana Egeniusza Czepczyńskiego w sprawie sędziowania własnych gołębi przez sędziów.
Do wiadomości Internautów:
Sędziowanie przez sędziego własnych gołębi na wystawie jest to niegodne, niehonorowe, niemoralne i nieetyczne.
Odpowiedzialność za dopuszczenie sędziego do oceny własnych gołębi na wystawie ponosi Przewodniczący Komisji Sędziowskiej i Sędzia Obserwator, który został wyznaczony na daną wystawę przez Przewodniczącego Kolegium Sędziów kol. Pajkę.
Jednak sędzia jest hodowcą i może wystawiać gołębie, ale nie może w żadnym wypadku oceniać tej rasy gołębi, którą wystawia.
Z poważaniem
Eugeniusz Czepczyński
Sędzia Międzynarodowy PZHGRiDO nr upr. 01
Poznań 15.02.2009r.
Wystawa Krajowa - Poznań 2009
Barwnogłówka Poznańska

W dniach 7 - 8 luty odbyła się kolejna Krajowa Wystawa Gołębi Rasowych Drobiu i Królików, której organizatorem był Poznański ZHGRiDO.
Komisarz wystawy : Zbigniew Dorynek i Zdzisław Gogolewski
Przewodniczący Komisji Sędziowskiej - Jan Pajka
Koordynator Komisji Sędziowskiej - Waldemar Kosicki
Sędzia Obserwator - Adam Zdeb
Na wystawie gołębie oceniało 37 sędziów.
W wystawie uczestniczyło 302 wystawców gołębi i drobiu, którzy zaprezentowali 2987sztuk gołębi w 140 rasach i 164 sztuki drobiu w 26 rasach. Informacje te pochodzą z Katalogu wystawy wydanego przez organizatora Wystawy.
W hali nr 1 znajdowała się giełda nadwyżek, gdzie hodowcy mogli sprzedawać nadwyżki hodowlane, lub zakupić brakującego do hodowli gołębia. Na giełdzie organizatorzy przygotowali dla hodowców chcących pozbyć się nadwyżek gołębi ponad 2000 klatek. W sobotę było zajętych 3/4 z przygotowanych klatek, a w niedzielę były już zajęte wszystkie. Po raz pierwszy organizator umożliwił zakup klatek na giełdę przy składaniu karty zgłoszenia na wystawę oraz uruchomił trzy punkty kasowe co zlikwidowało kolejki przed wejściem na giełdę. Kolejny plus co zaskoczyło sprzedających na giełdzie to czysty papier w klatkach w drugim dniu wystawy. W hali giełdy znajdowały się też stoiska z akcesoriami do hodowli gołębi. Obecni na giełdzie narzekali trochę na kolejki do punktów gastronomicznych, które miały problem z obsługą tylu chętnych.
Hala nr 2 - wystawowa była cała wypełniona klatkami z gołębiami, a na piętrze zlokalizowano wystawę drobiu i królików oraz punkt gastronomiczny, usytuowany pomiędzy klatkami z królikami i klatkami z kurami. O nieprzyjemnym zapachu podczas jedzenia nie będę się rozpisywał było to niefortunne miejsce. Przechodząc wzdłuż klatek, patrząc na gołębie zastanawiałem się czy to nie jest przypadkiem wystawa lokalna. Niektóre gołębie nie powinny znaleźć się na wystawie Krajowej, były kiepskiej jakości, z wadami o czym świadczą niskie oceny wystawione przez sędziów. Dużo gołębi było zaniedbanych i brudnych. Jak wyglądały gołąbki w poszczególnych rasach można zobaczyć na zdjęciach zamieszczonych w kilku galeriach. Wystawa Krajowa - a widziałem gołębia z obrączką bazarową, albo obrączka niemiecka gołąbek wystawcy polskiego. Zastanawiam się dlaczego sędzia Stefan J. nie zdyskwalifikował Motyli Warszawskich z plamką na głowie. Co ta plamka miała oznaczać? Domalowanie brakujących kolorowych piór, czy była informacją dla sędziego - to gołębie Ryszarda B. Jeden motyl ze stawki tego wystawcy został zdyskwalifikowany ale za krzywy mostek. Swoje gołębie miał oceniać Pan Jerzy M. w rasie Niemiecki Wystawowy, ale w ostatniej chwili zmienił go sędzia z Niemiec. Podobnie w rasie Gdański Wysokolotny, do oceny przydzielono pana Ireneusza R., który miał w tej rasie zgłoszone gołębie, ale w ostatnim dniu zrezygnował i nie przywiózł ich na wystawę. Ciekawe kto przydzielał sędziów do sędziowania poszczególnych ras?? Tym razem odbyło się bez skandalu, bo dla nas wystawców to skandal, a dla niektórych sędziów i organizatorów to normalka, bo regulamin nie zabrania sędziemu oceniania własnych gołębi. Wielu sędziów nie potrafiło zgodnie z regulaminem wyłonić "Wyróżniony w Kolorze". Jak przeglądam katalog i porównuję nazwiska sędziów z ich specjalnościami to już nie wiem, czy katalog został z błędami wydrukowany, czy uprawnienia sędziów na stronie PZHGRIDI są nieaktualne, a niektórych sędziów nie ma nawet w wykazie na stronie PolskiegoZHGRiDI. Przecież to ponoć była Wystawa Krajowa. Na koniec podpowiedź dla organizatorów, otóż często jest tak, że sędziowie przywożą gołębie swoje i kolegów, następnie sami je wkładają do klatek, a potem sędziują ptaki kolegów - gdzie tu anonimowość. Aby nie było niepotrzebnych pomówień gołębie do klatek powinni wsadzać tylko osoby upoważnione przez organizatora.
Zakończenie Wystawy odbyło się w przyzwoitych warunkach w osobnej sali z małym poczęstunkiem.
Na zakończenie chciałem dodać, że Poznański Związek w tym roku obchodzi 120 rocznicę powstania organizacji zrzeszającej hodowców gołębi. Jerzy Bogacz
Wystawa Krajowa - Poznań 2009 cd.
Sroka Polska, Krymka Polska, Krymka Białostocka

Wystawa Krajowa - Poznań 2009 - Motyl Warszawski
Zwycięzca w rasie 97p wystawca - Grad Andrzej
Nowa odmiana barwna "z plamką na czole" - wystawca - Balon Ryszard


Gdański Wysokolotny na Krajowej Wystawie Poznań 2009.
Mężczyzna próbował przemycić gołębie w rajstopach pod spodniami na lotnisku w
Melbourne, Australia. Przemytnik zamierzał lecieć do Dubaju -
REUTERS
Schonbach - Niemcy 2009 Klubowa Wystawa Gołębi - Niemiecki Długodzioby
Fotorelacja - Uwe Held
Ciechanów - 2009 VII Ciechanowska Wystawa Gołębi Rasowych i Drobiu Ozdobnego
Fotorelacja - Tomasz Kleniewski
Wystawa Gołębi Rasowych i Drobiu Ozdobnego Warszawa - Bronisze 2009
Fotorelacja
Fotorelacja
Strony:
,
,
,
,
,
,
,
,
|